sobota, 5 września 2009

Potrzeba i źrzódlo nauki o pożyciu z ludźmi.

Samo przyrodzenie, człowieka w społeczności osadza, życie zatem społeczne z samey natury wynika. Musimy żyć z innymi ludźmi: bo się bez nich obeyść nie możemy; a z samey natury do życia towarzyskiego usposobieni jesteśmy. Mając zaś ustawicznie przestawać ze stworzeniami,, we wszystkiem nam, co do natury równemi, ze stworzeniami, tak jak my, czułemi, i rozumem obdarzonemi; wiele nam na tem zależy, abyśmy poznali; iak sobie z niemi przyzwoicie postępować mamy. Od dobrego bowiem lub złego na świecie postępswania, szczęśliwość, lub nieszcześliwość życia naszego zawisła. Pilne zastanowienie się nad nami samymi, czego żądamy, a czem się brzydzimy, czego po innych wyciągamy, a czego nienawidzimy, łatwo nas oświeci, iak się nam względem, innych ludzi sprawować należy. Czuli iesteśmy na życzliwość i przywiązanie drugich, miłe nam iest dane wsparcie w potrzebie, zadany w nędzy i niedostatku ratunek; wiec i inni ludzie czuli na to wszystko być muszą : więc podług pospolitego, ale powszechnego i nigdy niewzruszonego prawidła: czyńmy to dla drugich; czego po nich wyciągamy, a tego nikomu nie czyńmy czegobyśmy nie chcieli, aby nam samym czyniono. Zrzódło zatem obyczayności, która względem ludzi zachować powinniśmy, znayduie się w samey naturze człowieka, a potrzeba iey z koniecznego życia w społeczności wypływa.

1 komentarz:

  1. PRAWDZIWA MIŁOŚC NIGDY NIE WYGASA ......SLE POZDROWIENIA

    OdpowiedzUsuń